Published on:

List Prezesa do Akcjonariuszy XTPL

Reading time: 3 min

Szanowni Akcjonariusze,

 

„Od momentu rozpoczęcia się ery smartfonów, gdy zaczęliśmy zarabiać poważne pieniądze, wszyscy pytają mnie, jak to zrobiliśmy, że nie mając znanej marki, jedynie projektując – a nie produkując procesory, zbudowaliśmy firmę wartą 32 mld dolarów. Odpowiedź mam jedną: wcześniej, w zaciszu laboratoriów i w gabinetach szefów fabryk, odrabialiśmy naszą pracę domową” – to słowa Mike’a Mullera, jednego z twórców brytyjskiego ARM Holdings, autora przełomowych rozwiązań pozwalających projektować procesory lepsze od konkurencji. Dziś technologię ARM kupują najwięksi: Apple, Samsung, LG oraz pozostali czołowi gracze w branży.

„Think big” to nie pusty frazes. Dlatego nie mam wątpliwości, że kazus ARM to jest właśnie i nasza droga: XTPL został tak zaprojektowany, by dostarczać unikalnej wiedzy i technologii pożądanej przez największe firmy przemysłowe świata. Stworzyliśmy zazębiający się proces, poprzedzony solidną pracą domową, latami badań i testów. Cel ciągłego, szybkiego progresu jest jasny: rozwiązania XTPL mają zrewolucjonizować globalny przemysł. Dlatego dziś już dawno nie myślimy o sobie jako o start‑upie, a jako o ruszającym na globalny rynek scale‑upie, firmie wchodzącej w najgorętszy okres swojego wzrostu.

Zamiast szafować wytrychem spod znaku „innowacyjności”, wolę pokazać dokonania i środki, przybliżające nas do celu, jakim jest powszechne stosowanie naszych rozwiązań w przemyśle. Mamy otwartych kilkanaście aktywnych rozmów z potencjalnymi partnerami zainteresowanymi wspólnym rozwojem technologii XTPL poprzez zawarcie umów typu JDA (joint development agreement) lub JV (joint venture). Nasz dział rozwoju biznesu jest w intensywnym kontakcie z liczną i rosnącą grupą potencjalnych klientów, pytających wprost o możliwość zakupu naszych rozwiązań w dziedzinie nanodruku. Są w tym gronie m.in. potężne i dobrze znane firmy ze Stanów Zjednoczonych jak i z innych rejonów świata. Krzemowa Dolina, Anaheim, Berlin, Miami, Hanower – to tylko niektóre z miejsc w których w najbliższym czasie pojawią się liderzy XTPL, zapraszani zarówno na największe targi, jak i do przestronnych gabinetów przemysłowców.

Bariery technologiczne są po to, by je łamać. Kończymy więc prace nad uruchomieniem produkcji drukarek laboratoryjnych. Wcześniej pokonaliśmy kolejną granicę technologiczną: linie przewodzące, drukowane unikatową, chronioną międzynarodowym zgłoszeniem patentowym, metodą XTPL osiągają już parametry poniżej 100 nm – precyzja ta jest niespotykana i nie do osiągnięcia żadną inną metodą druku na świecie. W ten sposób trafiliśmy na radar m.in. producentów elektroniki, wyświetlaczy, fotowoltaiki czy biosensorów. To zaowocowało podpisaniem listów intencyjnych z firmami z kilku kontynentów o łącznych przychodach liczonych w miliardach dolarów. Od Niemiec przez Chiny po Kanadę i USA – wszędzie tam mamy partnerów zainteresowanych współpracą i w przyszłości wdrożeniem naszej przełomowej technologii nanodruku.

Jest o co walczyć: wartość całego rynku elektroniki drukowanej w 2017 r. szacowana była na ponad 29 mld USD. W 2027 r. ma to być już ponad 73 mld USD. Dziś już wiemy, że – podobnie jak ARM przed erą smartfonów – jesteśmy dopiero na początku boomu związanego z przełomem technologicznym. Ze względu na platformowy charakter rozwiązań XTPL mogą one zostać zastosowane w wielu silnie rozwijających się branżach. Badamy i weryfikujemy kolejne obszary zastosowań naszej technologii poza rynkiem wyświetlaczy czy ogniw fotowoltaicznych m.in.: w segmencie biosensorów i zabezpieczeń antypodróbkowych oraz mikroelektronice.

Jako specjaliści od nanocząstek, jak mało kto, zdajemy sobie sprawę, że rozmiar ma niemałe znaczenie. Dlatego w 2018 r. będziemy rozwijać XTPL wspólnie z coraz większym gronem mentorów i inwestorów, także zagranicznych. Tworzymy międzynarodową Radę Doradczą, wspierającą nasze komercyjne projekty. Częścią tego pozytywnego, napędzającego nasz rozwój fermentu jest również rozpoczęty proces przejścia XTPL na główny parkiet warszawskiej giełdy i szykowane równoległe notowanie Spółki na Open Market we Frankfurcie. Nawet mając tak przełomową technologię w zanadrzu, nie zapominamy bowiem o podstawowej zasadzie: w oczach inwestorów, na dyplom biznesowego prymusa trzeba solidnie zapracować.

 

Z poważaniem

Filip Granek
Prezes Zarządu XTPL S.A.

 

POBIERZ RAPORT ROCZNY ZA 2017r.

Linkedin

Wszystkie posty
Skontaktuj się z nami